Po bitwie na Kałużówce zgrupowanie przeniosło się do wąwozu w miejscu zwanym przez miejscowych Pieczowiskami. Tu zmarł z wycieńczenia, ranny w boju na Kałużówce strz. Bronisław Zima „Taras”. Miejsce to obrazuje dramat oraz bezsilność całego zgrupowania po bitwie na Kałużówce. Bez jedzenia, dachu nad głową oraz pod psychiczną presją niemieckiej obławy, partyzanci (często ranni i wymagający opieki medycznej) kryli się w jarze przez kilka dni, po czym wyruszyli ostrożnie w kierunku lasów Jaworza. 29 sierpnia nastąpiło pierwsze, częściowe rozwiązanie oddziałów AK, natomiast ostatni żołnierze opuścili lasy dopiero na przełomie października i listopada 1944 roku. W tym czasie II Zgrupowanie poniosło najdotkliwsze straty – blisko 50 zabitych, wielu rannych.